Ostatnio obiecałam, że pokażę Wam moje blajtkonowe "perełki", zdobyte drogą kupna/ wymiany lub wygrane na loterii. Dla tych, którzy dawno nie odwiedzali Lalova, nadmienię, że chodzi o cudowną imprezę lalkową, w której niedawno miałam okazję uczestniczyć. Moją skrótową relację z wydarzenia, z dużą ilością zdjęć, znajdziecie w poprzednim poście, czyli tutaj, jakkolwiek polecam gorąco także teksty i fotki naszych blogowych koleżanek: Pikuliny, Malfrue, Honoraty i Oli.
A teraz do rzeczy. Blajtuszki zaraz po powrocie z Warszawy nawet nie myślały o pójściu spać. Takie były podekscytowane! Od razu zaczęły przebierać w ciuchowych zdobyczach i przebierać SIĘ. :) :) :)
Miętka i Inka od razu sięgnęły po sukienki. Miętka ma na sobie bajecznie kolorowy komplet od Malkamy (wylosowany na loterii) i misternie wykonaną bluzę od Malfrue. Inka włożyła subtelną sukienkę i pończoszki od Bogusi.
Blajtka preferuje sportowy, codzienny styl, więc wybrała wygodniejsze ciuszki. Getry od Agatki i Bluza od Agi - obie rzeczy w bardzo modnym ostatnio szarym kolorze - stanowią idealny komplet. Na głowie - czapa wygrana w loterii. Jej sprawczynią jest blajtowa koleżanka z zagranicy, Pomipomari. Kluczyk zakupiłam w naszym blajtkonowym sklepiku (tymczasowo wisi na złotej tasiemce z odzysku :)).
A tu jeszcze kilka zdjęć moich dziewczyn solo:
Ech, cudnie jest być blajtką... ;)

O rany! Ile fantastycznych rzeczy. Nic dziwnego, że lale zadowolone:)
OdpowiedzUsuńUściski!:))
A jak! Nic tak nie ucieszy eleganckiej kobietki jak nowe ubrania! :D
Usuńszałowo wyglądają! a bajkowa sukienusia - czad!
Usuńsama chętnie nabyłabym spódnicę tak malarską
aż do granic możliwości - i nosiłabym cały rok!
kluczyk pobudza wyobraźnię :)
Sukienka jest naprawdę super. A kluczyk - do blajtkowych serc, rzecz jasna! ;)
UsuńŚliczności. Ale się Blajtuszki obłowiły. Inka ma piękną fryzurkę. Mnie sie bardziej podobają Blajtki z krótkimi włosami.
OdpowiedzUsuńWiesz, Sowo, ja ostatnio stwierdziłam to samo. Blajtki z krótkimi włosami to jest to. Miętce na razie włosów obcinać nie będę, bo chcę mieć jedną "długo-złotowłosą" księżniczkę, ale Inki fryzura najbardziej mi się podoba.
UsuńPozdrowionka!
ale dłuższe włoski zawsze można jakoś fikuśnie
Usuńupiąć - choćby w słodziachne koczki :)
Też fakt. Koczki są spoczko. :) W sumie to zależy od lali. Jednej ładnie w długich, innej w krótkich.
UsuńCudne te ubranka, kolorowe i pomysłowe! Panny uwielbiają nowe ciuszki :)))
OdpowiedzUsuńO, tak, nowe ciuszki sprawiają naszym lalom sporą radość. :) Ty pewnie wiesz o tym bardzo dobrze! :)
UsuńCudowne te ciuszki, zwłaszcza szare bluzy!
OdpowiedzUsuńSzare bluzy są super, sama mam sporo szarych ciuchów. Blajtkom podoba się taka garderoba. :)
UsuńFantastyczne te ciuszki :) gratuluję nowej garderoby :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Dziękuję! To prawda, ale ubranka Coco Dolls są równie piękne! ;) ...a Miętka w konkursie Miss Blythe występowała w Twojej sukience! :) :) :)
UsuńPozdrawiam słonecznie!
Dziękuję :) bardzo mi miło :*
UsuńCała przyjemność po Blajtek stronie! :)
UsuńMałe modelki :-) Śliczne ciuszki i fantastyczny wisiorek ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki! Pozdrawiam od moich modelek! :)
UsuńŚwietne zdobycze :) Oj dobrze być Blythe :D
OdpowiedzUsuńA jak! Twoja bluza to prawdziwy hit!
UsuńFajnie by było móc użyć czarodziejskiej różdżki i wcielić się w blajtkowe ciałko na jeden dzień, spędzić miło czas z lalkowymi koleżankami i zobaczyć, jak się myśli taką dużą głową. :)
cudne zobycze !!!! widac ze dziewczyny zachwycone :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają. Dziewczyny uwielbiają się przebierać! :)
UsuńPrezenty boskie - wszystko mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Szkoda, że nie było Cię na naszej blajtowej imprezce, ale za to widziałam chyba w sklepiku wór Twoich cudnych ciuszków. :) :) :)
UsuńJak miło wejść i powspominać :) Nadrabiam blogowe zaległości czytelnicze, staram się czytać na bieżąco, ale jak widać nie zawsze mi to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńZdobycze niezaprzeczalnie cudne!!
Buziaki i pozdrowienia dla Ciebie i Twoich Panien :)
O, tak, powspominać zawsze miło, szczególnie że to było wspaniałe spotkanie!
UsuńDzięki za blogowe odwiedziny. Buziaki, Kochana!
Świetne te ubranka! Czekam na więcej postów, będę wpadać częściej!
OdpowiedzUsuńDzięki! Zapraszam! :)
UsuńŚliczne ciuszki!
OdpowiedzUsuńPs.serdecznie zapraszam do mnie :
http://lalkowo-miniaturowo.blog.pl
Dziękuję bardzo! Chętnie wpadnę. :)
UsuńWitaj, niesamowite sa te Twoje damy:)
OdpowiedzUsuńJA tworzę miniaturki do domku, który jeszcze nie jest zamieszkany...cięgle czeka na mieszkańców...
Pozdrawiam serdecznie:)
M.Arta
Cześć, Marto! Dzięki za miłe słowa. Biegnę na Twój blog, by podziwiać miniaturki! A mieszkańcy na pewno szybko się znajdą, szczególnie że domek z pewnością jest okazały! :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!