Moja mama, po wielu latach "nicniedziergania", odkurzyła szydełko. Nie miała wyjścia, bo jej córka wierciła jej dostatecznie długo dziurę w brzuchu. :) :) :) I dobrze, że wierciła, bo dzięki temu powstał gustowny komplecik - bluzeczka i spódniczka dla Blythe. Zestaw będzie fantem w loterii podczas imprezy BlytheCon Polska, która odbędzie się w kwietniu w Warszawie. Już nie mogę się doczekać!
A może któraś z Was też się na tę imprezkę wybiera??? Ja i moje "wielkomózgie" będziemy tam!!!
Komplet wygląda bardzo fajnie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki! To bardzo miłe - usłyszeć takie słowa od mistrzyni ubranek!
UsuńPozdrowionka!
jakbyś nie napisała, że to kpl - żyłabym w przeświadczeniu,
OdpowiedzUsuńiż podziawiam sukienusię :)
dobrze, że Mama taka dobroczynna... :D
♥ kocham melanżowe włóczki ♥
Ooo, ja też kocham melanżyk... i mamę! :) :) :) A to jest akurat kordonek, tylko w podwójnej dawce, dlatego dobrze imituje grubszą włóczkę. :) Mama zapowiedziała gotowość do lalkowej współpracy, więc szykujmy się na więcej!
UsuńPozdrowionka!
wow - widzę, że Mama się rozkręca - będę zatem
Usuńdyskretnie podglądać efekty Waszej współpracy...
Zobaczymy... Miejmy nadzieję, że na jednym kompleciku się nie skończy. Muszę tylko kupić odpowiednią ilość włóczki różnej maści... a legenda głosi, że mama jeszcze lepiej robi na drutach! :D
UsuńKomplecik prześliczny, radosny i wiosenny!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i Mamy :)
Dziękuję, Oleńko! Kiedyś pokazywałam mojej mamie Twoją białą szydełkową sukienkę, którą u Ciebie wygrałam. Mama była zachwycona! :) Twoje ciuszki to wzór do naśladowania! :)
UsuńPozdrawiam(y)!
Śliczny komplecik !Taka impreza to musi być wspaniała sprawa dla miłośników Blythe :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Taka imprezka odbywa się w Polsce pierwszy raz. Na pewno będzie super! Postaram się później zdać relację. Pozdrawiam! :)
UsuńCiuszek uroczy, zazdroszczę imprezy. Cóż Warszawa za daleko.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Szara Sowo! Ja też mam kawałek drogi do stolicy, ale nie może tam nie być moich trzech panienek. A może i Paskudki spakuję do plecaka!
UsuńMama zdolniacha, wyczarowała śliczny komplecik, no pięknie Ince w tym różowym :)))
OdpowiedzUsuńChętnie wybrała bym się na taką imprezę, ale skoro nie mogę to czekam na relację i życzę udanej zabawy :)
Pozdrawiam serdecznie :)))
Dziękuję, Asiu! Też uważam, że Ince do twarzy w tym kolorze. :) :) :)
UsuńZdam relację na pewno! Pozdrawiam cieplutko!
Pieknie sie prezentuje!!! :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Uleńko! Pozdrowienia! :)
UsuńSuper :))))
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że kupę kasy stracę na tą loterię :) Też nie mogę się doczekać :D
Do zobaczenia :D
Hehe, ja właśnie się zastanawiałam, ile losów kupić. I to chyba będzie spora ilość! :) :) :)
UsuńDo zobaczenia! :D
Pochwal mamę w moim imieniu :) Komplecik wyszedł bardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i mamy! :)
UsuńUbranie jak marzenie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe słowa! :)
UsuńPiękne wdzianko! Ktoś się będzie bardzo cieszyć:) Gdybym mogła, to na pewno bym się wybrała popodziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:))
Cieszę się, że się podoba! Komuś na pewno się poszczęści. :)
UsuńPozdrowienia!
No przepiękny komplecik i kolorystycznie bardzo jej pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Kolorek jest rzeczywiście twarzowy. :)
UsuńŚliczny komplet! I tak jak napisała Inka, gdybyś nie powiedziała, ze to komplet myślałabym, ze to sukienka tak dobrze dopasowana :)
OdpowiedzUsuńJa tez się wybieram na tą imprezę i zastanawiam się czy całej pensji nie wydam na te wszystkie losy :) ale co tam ... na szczytny cel idzie :) Mam nadzieję poznać Cię osobiście, zatem do zobaczenia niedługo :D
Super, bardzo się cieszę, że się poznamy! Ja też zbieram kaskę na te losy - tyle pięknych rzeczy jest do wygrania! :)
UsuńPozdrowienia!
Przepiękna sukieneczka !!!
OdpowiedzUsuńDzięki, Kasiu! Pozdrawiam!
Usuń